Z początku chciałem, żeby ten felieton ukazał się w 40. rocznicę stanu wojennego, ale doszedłem do wniosku, że lepiej będzie jak ukaże się z planowym opóźnieniem, kiedy emocje związane z tym wydarzeniem trochę opadną. Napisałem go gwoli wykazania, że wbrew obiegowej opinii o straconych latach 80-tych, w planowaniu przestrzennym sporo się wtedy działo.
* * *